Niezrozumiały pośpiech w odwołaniu wikariusza z parafii w Łaszczowie budzi sprzeciw parafian

Bez oficjalnego przekazu, a także bez uprzedniego ostrzeżenia, ks. Krzysztof Krukowski został nagle przeniesiony z parafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Łaszczowie. To zaskakujące i nieoczekiwane działanie wywołało niepokój wśród wiernych, co skłoniło ich do podjęcia aktywnych działań mających na celu przywrócenie księdza Krukowskiego do ich społeczności. Grupa parafian rozpoczęła zebranie podpisów pod petycją, domagającą się powrotu wikariusza. Mimo kilkukrotnych prób porozumienia z kuriami, zdobyli ponad 4 tysiące podpisów, ale ich wysiłki nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.

Parafia św. Apostołów Piotra i Pawła w Łaszczowie, znajdująca się w powiecie tomaszowskim, według oficjalnej ewidencji liczy 3764 mieszkańców, z czego 3632 to praktykujący katolicy. Od 2016 roku funkcję proboszcza pełni tam ks. Krzysztof Świta. Do tej pory ta część diecezji zamojsko-lubaczowskiej nie była na szeroko rozumianym radarze.

Jednak, sytuacja ta uległa zmianie w momencie, kiedy pod koniec października zeszłego roku, ksiądz Krzysztof Krukowski został represyjnie oddelegowany do innej parafii. Jego niespodziewane i niewytłumaczone odejście wywołało falę sprzeciwu wśród parafian, którzy postanowili zainicjować ruch mający na celu przywrócenie go do ich parafii.