Policjant uratował dziecko!
Traumatyczne wydarzenia rozegrały się w Szkole Podstawowej, mieszczącej się w Tomaszowie Lubelskim. Podczas trwających zajęć, jeden z uczniów stracił przytomność i przestał oddychać. Jak się później okazało, 10-letni chłopiec zmaga się z chorobami kardiologicznymi, które były przyczyną tego wydarzenia.
Zbieg wydarzeń, który ocalił chłopca.
Wszystko wydarzyło się w piątek 18 marca, tuż przed zbliżającym się weekendem. Jeden z uczniów nagle utracił przytomność, chcący mu pomóc nauczyciele dostrzegli również, iż chłopiec nie daje żadnych oznak życia. Istnym zbiegiem wydarzeń był fakt, że w szkole przebywał wówczas Naczelnik Wydziału Prewencji, który natychmiast przystąpił do reanimacji.
Dziecko trafiło do szpitala.
Przebywający w szkole podstawowej Naczelnik Wydziału Prewencji zaniepokoił się ogólnym zamętem, który zapanował na korytarzu. Przed jedną z klas gromadzili się przerażeni uczniowie i nauczyciele. Jak wkrótce odkrył policjant, powodem tego była utrata przytomności jednego z uczniów. Funkcjonariusz natychmiast ruszył z pomocą, asystował mu również nauczyciel wychowania fizycznego. Chłopcu udało się przywrócić funkcje życiowe, a następnie został przekazany zespołowi ratunkowemu, który za pomocą śmigłowca, przetransportował ucznia do szpitala w Lublinie.